Musi być post o wieku. Wiek w Korei to jest istny fundament każdej relacji. Pierwsze pytanie jakie Koreańczyk zadaje to "Ile masz lat?" (Btw, drugie pytanie to "Ile jesteś w stanie wypić?":))
Pouczono mnie ostatnio, że do koleżanki rok starszej powinnam się zwracać <imię> +"eonni", czyli coś w stylu "starsza siostro". A do koleżanki rok młodszej już nic nie trzeba dodawać, bo przecież jest młodsza i nie należy jej się taki szacunek. Stąd pytanie o wiek pojawia się na samym początku, żeby wiedzieć jak się do kogoś zwracać. Ale ale, to tylko wierzchołek całej góry lodowej...
Firma wdraża system rocznej oceny performance'u pracowników. To jest najbardziej hot topic przy porannej kawie. Wszyscy pracownicy są przeciwni. Nikt nie może zrozumieć po co wprowadzać nowe, jak stare jest dobre. A stare polega na tym, że pensja rośnie z wiekiem. Kropka. Niezależnie od performance'u, kompetencji itd. A najlepsze jest to, że tę zasadę popierają i starzy i młodzi.
100% Korei w Korei.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz