wtorek, 11 sierpnia 2015

Fryzjer koreanski - update

Spotkałam swoje koreańskie koleżanki na lotnisku w drodze do Singapuru, a te zachwycone moją fryzura. No tak, w końcu maja takie same...

Już zakomunikowałam swojemu szefowi, ze żądam dołączenia aneksu do mojego kontraktu, ze przysługuje mi lot do Europy minimum co trzy miesiące, żebym mogła pójść do normalnego fryzjera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz