środa, 25 lutego 2015

Snow monkeys

Trzeba było tłuc się godzinę naganowską WKDką a potem iść 1,5h przez wioski i lasy, ale warto było...











Małpy chodziły sobie na wolności po śniegu i raczyły się ciepłą wodą prosto z gorących źródeł. Turyści w ogóle im nie przeszkadzali. Czesały się, masowały nawzajem lub po prostu robiły nic, co po angielsku ładnie się nazywa „soak in”. Żyje się...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz