czwartek, 1 października 2015

Slub koreanski nr 2

Po moim 3 tygodniowym cyrku obwoznym po Hiszpanii, Portugalii, Francji i Chinach bylam totalnie wykonczona. To byl ten rodzaj zmeczenia, ze az nie mozesz zasnac. A nastepnego dnia musialam juz wygladac jak milion dolarow, bo szlismy na wesele kolegi meza z pracy. Skonczylo sie jednak na tym, ze wygladalam jak milion, ale koreanskich wonow. Koreanczycy sie chyba jednak nie poznali, bo mowili mezowi potem w poniedzialek w pracy, ze very beautiful wife^^

Mimo, ze zenil sie Amerykanin z Koreanka, wesele bylo 99% koreanskie, czyli zbieramy sie w wedding hall na wyrezyserowany godzinny spektakl. Szkoda czasu i energii na opisywanie tego, przeczytajcie sobie post sprzed roku o slubie Minkyoum z mojej pracy, wszystko bylo identiko, oprocz jednego malego szczegolu: na koncu zamiast koreanskiego wycia do ksiezyca, amerykanska mama pana mlodego zaspiewala swojej przyszlej synowej "Thinking out loud" przy gitarowym akompaniamencie syna.
Maly touch zachodniej kultury, a tak wiele zmienil. Bardzo sie wzruszylam, zwlaszcza, ze rodzice Justina sie dawno temu rozwiedli i Justin mial wiele watpliwosci co do samego slubu, a co dopiero slubu z Koreanka. Nie bez kozery powstaja cale portale jako grupowa terapia zagraniczniakow ozenionych z Koreankami, ktorym troche odpierdala po slubie.

Anyways, po slubie ogloszono oficjalne wyniki pub golf'a rozgrywanego podczas wieczoru kawalerskiego. Reguly pub golf'a byly ustalane przez brytyjskich kolegow pana mlodego i generalnie chodzilo o to, zeby wypic jak najwiecej i utrzymac pion ciala i poziom zachowania do rana. Gralo 2 Koreanczykow, 2 Amerykaninow, 1 Kanadyjczyk, 1 Brytyjczyk, 2 Szkotow i 1 Polak. Zgadnijcie kto wygral:) I wez tu walcz ze stereotypami. Za wygrane 90$ maz postawil wszystkim kolejke...

2 komentarze:

  1. Hej, zaciekawiło mnie jedno: w jaki sposób Koreankom odpierdala po ślubie z zagraniczniakami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz standardowych zmian następujących u wszystkich kobiet na świecie po zawarciu małżeństwa (jak np. nad-wiedza :)), u Koreanek występuje turbo-zaborczość, drastyczna zmiana wyglądu (z sexy lolity na poważną panią po 40tce), zerowanie karty kredytowej męża na drogie torebki i uleganie presji społeczeństwa w kwestii posiadania dzieci, samochodu, mieszkania itd. Oczywiście wyjątki potwierdzają regułę i tego życzymy naszemu amerykańskiemu koledze:)

      Usuń