Już były posty jak to drogie są jabłka w Korei. Dolar za jabłko to generalnie przecena.
Ale, ale! W porównywalnych cenach są też mango, awokado, kiwi, ananasy, banany i marakuje, co już na serio jest promocją w porównaniu z Polską.
Wszystko dzięki bliskości Filipin i dobrych układach Korei z Nową Zelandią!
I wszystko pyszne, soczyste, dojrzewane na słońcu, a nie w pudełku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz