W Korei jest tyle wyrafinowania w lokalnej kuchni co w kotlecie schabowym. Ale nie schabowym japonskim! Tonkatsu sie to nazywa, przypomina naszego polskiego schabowego, tyle ze jest jakies 100 razy lepszy: miesko sie rozplywa w ustach, panierka chrupiaca , do tego gesty sos sojowy ze swiezo zmielonym sezamem.
Oczywiscie ryzyk do tego i zupka miso.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz