sobota, 12 lipca 2014

Czas japonski

Juz pisalam, ze dla Japonczykow przekroczenie obiecanego deadline'u to harakiri, co nie?

Wczoraj wieczorkiem sobie zamowilam room service. Mila pani w telefonie zapowiedziala, ze moja salatka bedzie gotowa za 20-30min. Zajebiscie! Zdaze wziac kapiel!

Po 5 min, jak juz lezalam rozkosznie w wannie, slysze dzwonek do drzwi... Chrystusie, czy Ci ludzie musza byc zawsze przed czasem?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz