Trochę pięknie, trochę industrialnie, taki melanż Gdyni z Bytomiem (a podobno w sezonie to istny Sopot). Bardzo mi się podobało, choć mogę być delikatnie nieobiektywna, bo jak jest morze, plaża i słońce to jest rewelacyjnie choćby w Łomży.
No ale chyba Koreańczykom też się podobało, bo selfie szło jedno za drugim. To jakaś choroba narodowa... Korea selfie stoi:
Zapalenie płuc w zamiast za dobre zdjęcia ślubne? Niby jest te 8 stopni, ale wiatr wiał chyba z samego Władywostoku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz