czwartek, 15 stycznia 2015

Kaskada odejsc w Korei

I kolejna osoba odchodzi z jednego zespolu w Korei. Zaczelo sie od managera, potem senior specialist, teraz specialist. Zaraz pewnie odejda juniorzy i trzeba kompletowac zespol od poczatku.

Czasem mam wrazenie, ze szef w Korei znaczy wiecej niz matka. Wiernosc szefowi to podstawa. Jak szef odchodzi to pracownik solidarnie tez powinien odejsc. Nawet nie do tej samej firmy co szef, tylko tak po prostu, dla zasady.

Mechanizm jest sprawnie wykorzystywany przez headhunterow, ktorzy wyjmuja cale zespoly po kolei, zaczynajac oczywiscie od managera. Podobno honorowo nie kusza pracownikow nizszego szczebla, jak manager jest dobry i zostaje w firmie.

Ciekawe jest tez, ze pracownicy nizszych szczebli nie aspiruja, zeby objac stanowisko swojego odchodzacego managera. Jako powod do odejscia podaja, ze nie maja od kogo sie uczyc.
Niesssamowite.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz