Cala strona intranetowa jest po koreansku, wiec dostalam 20 slajdow z printscreenami i instrukcjami "click here".
Nawet nie mam pojecia na co tam sie zgadzam i o czym mnie pouczaja, ale przeciez koreanska procedura mowi, ze musze to zrobic osobiscie, wiec nie moze byc inaczej.
No wiec przeklikalam wszystko wczoraj jak malpka - raz sie moge poswiecic.
Dzis dostalam kolejne 7 slajdow, zeby cos jeszcze doklikac...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz