W weekend wymarle miasto - kto mogl to siedzial w domu. W sobote poszedl sms na wszystkie koreanskie telefony, ze trzeba myc rece i zakrywac buzie jak sie kicha/kaszle. Po koreansku, wiadomka! Dzisiaj dostalam maila z HR, ze akcja w ramach corporate responsibility (kto z korpo to wie...) pt. sadzenie drzew jest odwolana z powodu epidemii MERS. Wtf?
HRy w firmie meza wyslaly z kolei maila do wszystkich, ze w zwiazku z epidemia MERS maja nie robic nadgodzin przez wiecej niz 3 dni pod rzad.
Brak slow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz