poniedziałek, 5 września 2016

Mani i kawa

Takie tam weekendowe przyjemnosci - manicure i kawa. 

W Szanghaju za dobra kawe placi sie 20zl, a za pazurki 60zl. Uslugi jednak tanie. Nawet meza juz wysylam na pazurki - mala Chinka tak mu pięknie te jego hobbicie stópki obsluzyla, ze tylko calowac;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz